Pracownik będący na zwolnieniu lekarskim nie ma prawa być zwolniony z pracy podczas jego trwania. Tak jest w przypadku każdego rodzaju L4, w tym również w sytuacji, gdy jest to zwolnienie lekarskie od psychiatry. W poniższym artykule omawiamy więc bliżej kwestie związane ze zwolnieniem psychiatrycznym. Poruszymy między innymi kwestie czasu, na jaki może przysługiwać oraz kwestie wypowiedzenia umowy o pracę w trakcie jego trwania.
W momencie, gdy lekarz wykryje jakiekolwiek objawy zaburzeń i problemów psychicznych u pacjenta, może zdecydować o wystawieniu zwolnienia lekarskiego. Do najczęściej branych pod uwagę objawów należą: zaburzenia snu, depresja, wypalenie zawodowe, zaburzenia lękowe oraz inne zaburzenia psychiczne, które mogą okazać się problematyczne w poprawnym wykonywaniu swoich obowiązków i funkcjonowaniu w pracy.
Zwolenienie lekarskie od psychiatry charakteryzuje się możliwością opuszczania domu, chyba, że lekarz wyraźnie zaznaczył w typie zwolnienia inaczej. Co ciekawe, pracodawca może nie być upoważniony do wglądu w dokumentację medyczną, dlatego też na dokumentach często widnieją tylko trzy elementy: kod choroby o jej ogólnym charakterze, typu zwolnienia (leżące lub chodzące) oraz dane lekarza wystawiającego zaświadczenie. Pozwala to zachować anonimowość pacjentowi, choć może to być niekiedy trudne, zwłaszcza jeśli taki zwolnienie wystawia psychiatra. Wystarczy sprawdzić nazwisko w internecie i łatwo można dojść do profesji, jaką wykonuje ten człowiek.
Zwolenienie lekarskie od psychiatry jest płatne w taki sam sposób jak w przypadku lekarza pierwszego kontaktu. Pracownik może więc liczyć na wynagrodzenie chorobowe w wysokości 80% podstawy pensji. Warto wiedzieć, że przez pierwsze 33 dni pieniądze wypłacane są przez pracodawcę, natomiast jeśli zwolnienie obejmuje dłuższy czas, resztę zaczyna wypłacać ZUS, jako zasiłek chorobowy.
Maksymalny czas, na jaki może zostać wystawione zwolnienie lekarskie od psychiatry to 182 dni w roku (około 6 miesięcy). Jest to długi okres, który jednak w przypadku chorób natury psychicznej może i tak stanowić krótki czas na rekonwalescencję.
Po upływie tego okresu pracownik może ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne przez maksymalnie 12 miesięcy. Przysługuje mu wtedy kwota uzależniona od następujących czynników:
90% podstawy wymiaru zasiłku chorobowego – osoby korzystające ze świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące, 75% podstawy wymiaru zasiłku chorobowego – osoby korzystające ze świadczenia rehabilitacyjnego dłużej niż 3 miesiące.
Warto pamiętać, że do otrzymania 100% podstawy wynagrodzenia w ramach zasiłku potrzebny jest status ciąży.
W kontekście możliwości wypowiedzenia umowy o pracę w trakcie trwania L4 od psychiatry, nie różni się ono generalnie od pozostałych rodzajów zwolnień lekarskich. Oznacza to, że nie ma prawnej podstawy do zwolnienia pracownika, który na takich zwolnieniu przebywa.
Warto jednak wiedzieć, że według polskiego prawa istnieją okoliczności dopuszczające do zwolnienia w trakcie zwolnienia od psychiatry. Może się tak zdarzyć, jeśli: pracownik pracował krócej niż 6 miesięcy u danego pracodawcy (a L4 jest dłuższe niż 3 miesiące) lub, gdy pracownik pracował dłużej niż 6 miesięcy (jeśli wykorzystał on maksymalny czas na zwolnieniu lekarskim 182 dni i pobierał 3 miesiące świadczenia rehabilitacyjnego.
Możliwe jest, żeby to pracownik złożył wymówienie w trakcie przebywania na L4. W takim przypadku zasiłek po wygaśnięciu umowy będzie dalej wypłacany przez ZUS. Pracownik musi jednak umożliwić zaznajomienie się z dokumentem swojemu pracodawcy na piśmie.
Zasiłek chorobowy przysługuje pracownikowi również wtedy, kiedy niezdolność do pracy wystąpiła dopiero po zakończeniu okresu wypowiedzenia. Dotyczy to sytuacji, gdy: zachorowanie nastąpiło przed upływem dwóch tygodni od skończenia pracy (lub nie później niż 90 dni po w przypadku chorób zakaźnych lub takich, dla których objawy pojawiają się dopiero po 14 dniach od zainfekowania) lub w momencie, gdy choroba miała ciągły charakter i czas jej trwania to minimum 30 dni.
Istnieje możliwość wystawienia zwolnienia lekarskiego przez psychiatrę z widniejącą na nim przeszłą datą. W przypadku zwykłego zwolnienia data nie może być dalsza niż 3 dni w tył. Natomiast w przypadku L4 od psychiatry może on przesunąć datę o więcej dni, jeśli stwierdzi, że pacjent chorował już wcześniej i są to zaburzenia, które ograniczają jego zdolności percepcji i oceny własnego stanu.
Taki typ zwolnienia można otrzymać jedynie od oficjalnego psychiatry (psycholog lub terapeuta nie są tu wliczani) podczas wizyty, która może mieć charakter zarówno stacjonarny w gabinecie, jak i online podczas konsultacji na odległość.
Nie ma różnicy czy pacjent postanowi skorzystać z placówek na NFZ czy umówi się na wizytę prywatnie. Jednak w przypadku skorzystania z państwowego gabinetu, nie jest wymagane wcześniejsze przedstawienie skierowania od lekarza pierwszego kontaktu.
Wiele osób wstydzi się swojego stanu zdrowia psychicznego i boi się pójść do psychiatry po zwolnienie. Warto wiedzieć, że zwolnienie nie musi oznaczać stwierdzenia poważnej choroby jak depresja, lecz może być jedynie związane z aktualnym przeciążeniem pracą lub problemem osobistymi, które nie oznaczają poważniejszych stanów.
Uważamy jednak, że nawet w przypadku głębszych schorzeń, nie ma powodów do wstydu. Tylko w samej Polsce na depresję cierpi aż około milion osób. Według badań, u psychologa przynajmniej raz było około 41% pacjentów, u psychoterapeuty około 19%, a u psychiatry około 23%.
Pamiętajmy, że na dobre funkcjonowanie wpływa nie tylko nasza forma fizyczna, lecz także odpowiedni stan naszej psychiki. Niestety wciąż bardzo często psychiczna część naszego organizmu jest bagatelizowana i nie uznaje się jej za równie istotną i wartą uwagi. Dopiero w momencie, gdy problem staje się na tyle widoczny i niezacieralny, decydujemy się na pomoc i działanie w tym kierunku.
O zdrowie psychiczne powinniśmy dbać od samego początku i starać się zachować równowagę oraz balans codziennie. Kontrolowanie swoich emocji i panowanie nad poziomem stresu to nieodzowne praktyki, które powinny wejść na stałe do naszego życia. Nie ma więc powodów do wstydu wynikającego często z potrzeby pomocy i uczęszczania do terapeuty, psychologa czy psychiatry. Wiele ludzi zmaga się z problemami natury psychicznej, które nieleczone i niezaopiekowane mogą przysporzyć więcej problemów i niepożądanych skutków dla naszego zdrowia i życia niż zgłoszenie się do specjalisty i wcześniejsze zdiagnozowanie.
Jeśli czujesz, że wypalenie w pracy lub gorsze samopoczucie towarzyszy ci już długo – nie czekaj, tylko zgłoś się po odpowiednią pomoc.